Kałasznikow - jedna z najpopularniejszych broni na świecie

Udostępnij

Automat Kałasznikowa to jedna z najsłynniejszych broni na świecie. Jest wręcz kultowa. Żaden inny karabin nie pojawia się na przykład jako element flagi, a radziecki karabin na swoich flagach mają Mozambik, Zimbabwe i Timor Wschodni. Żadna broń nie jest też tak popularna zarówno w świecie prawdziwych starć, jak i tych wirtualnych. Kałasznikow pojawia się w filmach, książkach, piosenkach i na ulicznych graffiti. Skąd taka popularność tego radzieckiego karabinu? I co właściwie o nim wiemy?

W ZSRR wiele rzeczy było niejasnych, niejasna jest też historia tego karabinu. Czy skonstruował ją istotnie sam Kałasznikow, genialny samouk? A może cały zespół, a kluczowe poprawki wprowadził doświadczony inżynier? A może w ogóle nie jest to projekt radziecki, tylko dzieło niemieckiego konstruktora, którego przechwyciła armia radziecka? Wokół powstania słynnej broni wiele jest kontrowersji. Także tych związanych z nazwa. Nie tylko miłośnicy strzelectwa kojarzą skrót AK-47. Tyle tylko, że… nigdy nie był on oficjalnie używany.

. W konkursie, w którym prezentowano nowe karabiny zgłoszono ten model jako AK-46. AK to oczywiście inicjały samego konstruktora, 46 sygnalizowało rok stworzenia projektu. AK-47 był więc projektem z roku kolejnego. Jednak Armia Radziecka oficjalnie odrzuciła oznaczenia rocznikowe. Oficjalna nazwa tej broni to AK lub AKS (model ze składaną kolbą). Prawidłowo więc nazw z oznaczeniem roku można używać wyłącznie na określenie prototypów, a nie broni wprowadzonej do masowej produkcji. Nie zmienia to jednak faktu, że skrót AK-47 jest powszechnie rozpoznawany na całym świecie.

Co warto wiedzieć o tym słynnym karabinie? Jest jedną z najpopularniejszych broni na świecie. W 2013 roku miały go na swoim wyposażeniu wojska i sił specjalnych 106 krajów. Kałasznikowy są też lubiane przez mniej oficjalne formacje. Ta prosta i niezawodna broń często jest używana przez organizacje terrorystyczne i partyzanckie. Z AK wkroczyły na Krym słynne Zielone Ludziki. W zasadzie trudno wskazać konflikt zbrojny po drugiej wojnie światowej, w którym przynajmniej jedna ze stron nie posługiwałaby się tymi karabinami. W Księdze Rekordów Guinnessa odnotowano, że na całym świecie w użyciu jest 100 milionów sztuk tej broni.

Popularność tego karabinu wiąże się też z jego stosunkowo niską ceną. Z racji nasycenia rynku, nielegalnie można nabyć tę broń już za 300 euro. Oczywiście najłatwiej o tego typu zakupy w Afryce, na Kaukazie i Bałkanach, a więc tam, gdzie rozgrywają się lub jeszcze niedawno rozgrywały się konflikty zbrojne.

Na popularność AK wpływa też prosta konstrukcja tego karabinu i jego niezawodność. Brak skomplikowanych elementów konstrukcyjnych sprawia, że karabin dobrze sprawdza się nawet w trudnych warunkach, znosi upały i mrozy, a także pustynne piaski. Jest też niezwykle skuteczny. Wedle ostrożnych szacunków corocznie z tego typu broni ginie ćwierć miliona ludzi. Trudno oszacować, ile osób zabito z Kałasznikowów od chwili prowadzenia ich do masowej produkcji. Cześć ekspertów twierdzi, że w sumie AK odpowiada za więcej zgonów niż razem wzięte ataki artyleryjskie i rakietowe. Czy to prawda?

Wiadomo, że kwestia skuteczności karabinu spędzała sen z powiek jego konstruktorowi. Pod koniec życia, mając już 91 lat Michaił Kałasznikow pierwszy raz jako dorosły człowiek poszedł do cerkwi. Wkrótce potem napisał wzruszający list, który opublikowały rosyjskie media. Pisał o wyrzutach sumienia i „nieznośnym bólu duszy”. Czuł się odpowiedzialny za śmierć ludzi, których zabito z broni przez niego skonstruowanej.